Nieoperacyjne i operacyjne sposoby usuwania żylaków

Choć żylaki to problem dotykający około połowy Polek i 40% Polaków, często jest on bagatelizowany. Uważamy, że to kłopot natury estetycznej i po prostu uznajemy, że teraz trzeba z tym żyć i ewentualnie jakoś go maskować.

Nic bardziej mylnego. Fakt, że raz rozciągnięta żyła nigdy nie wróci samoistnie do swojej pierwotnej postaci, ale nie oznacza to, że można zaniechać prób leczenia.

W początkowych stadiach choroby robi się wszystko, by nie dopuścić do pojawienia się kolejnych żylaków. W bardziej zaawansowanych stadiach stosuje się między innymi chirurgiczne usuwanie żylaków kończyn dolnych (metoda ta jest w Polsce refundowana).

Choć brzmi to bardzo poważnie, zdobycze nowoczesnej medycyny pozwalają na skrócenie czasu trwania samego zabiegu i ograniczają związaną z nim rekonwalescencję do minimum. Warto poznać sposoby na to, jak usunąć żylaki bezpiecznie i skutecznie.

Profilaktyka żylaków

Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasze codzienne nawyki mogą sprzyjać pojawianiu się żylaków. Często wpływ mają także inne czynniki, również genetyczne.

Jednakże siedzący tryb życia, gorące kąpiele, opalanie w solarium, częste podróże (samochodem i samolotem), skłonność do używek czy noszenie zbyt ciasnych ubrań i stosowanie niezdrowej diety bogatej w sól może w znaczący sposób zwiększyć ryzyko pojawienia się żylaków.

Jeśli zauważymy u siebie pod koniec dnia opuchliznę wokół kostek czy łydek i kolan albo towarzyszy nam ból nóg niezwiązany z większym wysiłkiem fizycznym, może to być dla nas sygnał, że zmierzamy ku pojawieniu się żylaków. Taki stan może trwać latami, co nie oznacza, że należy go bagatelizować.

Odstawienie alkoholu, papierosów czy fast foodów i wprowadzenie do codziennej rutyny większej ilości ruchu na pewno zadziała na korzyść całego organizmu i zmniejszy ryzyko pojawienia się żylaków.

Nieoperacyjne leczenie żylaków

Jeśli jednak przeoczyliśmy ten moment i siateczka żylaków już zaczęła znaczyć nasze nogi, konieczne będzie zastosowanie bardziej zaawansowanych metod walki z nimi.

Nieinwazyjne leczenie żylaków nóg jednakże nie będzie opierało się na usuwaniu tych, które już powstały, a na minimalizowaniu dolegliwości z nimi związanych i na zapobieganiu pojawianiu się kolejnych.

Mowa tu o leczeniu wspomagającym, obejmującym między innymi stosowanie różnych produktów farmaceutycznych, takich jak tabletki czy maści mające za zadanie wzmocnić i uszczelnić naczynia krwionośne.

W ich składzie można znaleźć na przykład rutozyd, diosminę, wyciąg z kasztanowca czy trokserutynę. Na rynku istnieją też suplementy bogate we flawonoidy wzmacniające ściany naczyń krwionośnych.

Można je jednak uzupełniać, stosując zdrową dietę pełną warzyw i owoców. Uznaną na świecie metodą jest leczenie kompresyjne, polegające na noszeniu specjalnych rajstop uciskowych. Mogą to być też podkolanówki czy pończochy kompresyjne.

Tu także lepiej nie działać na własną rękę, tylko zasięgnąć porady lekarza. Żeby terapia uciskowa przyniosła efekty, ważne jest, by dobrać rajstopy o odpowiedniej sile ucisku (należy pamiętać, że dobór właściwych produktów zależny jest od umiejscowienia zmian) i takie, które zapewnią odprowadzenie krwi żylnej z kończyny.

Warto jednakże pamiętać, że w przypadku występowania miażdżycy i choroby niedokrwiennej kończyn terapia uciskowa musi być ściśle kontrolowana przez lekarza.

Metody usuwania żylaków kończyn dolnych

Istnieją różne metody usuwania żylaków, a o tym, która zostanie wybrana, decyduje lekarz po przeprowadzeniu badań diagnostycznych.

Kluczowym jest USG dopplerowskie – bezbolesne i nieinwazyjne. Pomaga sprawdzić, jak przebiega u pacjenta przepływ krwi w żyłach i tętnicach. Niekiedy na podstawie takiego badania specjalista może uznać, że połączenie różnych metod leczenia da najlepsze efekty.

Do takich metod należy między innymi: radiofrekwencja czy laserowy zabieg usuwania żylaków nóg. Ten drugi wyróżnia się wysoką skutecznością w zamykaniu większych naczyń żylnych. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest też niska inwazyjność. To z kolei przekłada się na krótszą rekonwalescencję pacjenta.

Alternatywą jest skleroterapia. W jej przypadku wstrzykuje się specjalny roztwór do żyły, by wywołać zarośnięcie jej ścian. Jest to metoda usuwania żylaków stosowana głównie we wczesnym stadium – niewielkich zmian, pajączków naczyniowych, czy jako uzupełnienie leczenie leczenia pooperacyjnego.

W przypadku powyższych metod usuwania żylaków ważne jest leczenie wspierające po zabiegu – najlepszą metodą jest regularne stosowanie, właściwie dobranych wyrobów kompresyjnych, jak pończochy czy podkolanówki.

Operacja usunięcia żylaków

Jest to metoda stosowana dość rzadko, u tych pacjentów, którzy ze względu na dolegliwości towarzyszące żylakom nie są w stanie normalnie funkcjonować. Wskazaniem są stany zapalne czy też ciężko gojące się owrzodzenia oraz silny ból.

Operacyjne usuwanie żylaków czasami przeraża osoby kwalifikujące się do tego zabiegu. Jak każda ingerencja w ciało, niesie ze sobą ryzyko wystąpienia powikłań.

Niektórzy obawiają się też nawrotu żylaków, jednak jest to zgubne podejście. Jeśli w tej chwili mamy do czynienia ze stanem zapalnym żył, które można w ten sposób wyleczyć, zanim dojdzie do poważniejszych powikłań, nie ma sensu zastanawiać się nad tym, czy za kilka lat żylaki znów się pojawią.

Znając własne uwarunkowania i skłonności do takich schorzeń, można przecież zastosować całkiem skuteczną profilaktykę w postaci wyrobów kompresyjnych.

 

Bibliografia:

1. https://www.mp.pl/pacjent/zakrzepica/zylaki/64132,leczenie-zylakow