Mrowienie kończyn jest czymś, co właściwie każdy z nas miał okazję poczuć na własnej skórze. Wystarczy spędzić dłuższą chwilę, siedząc na stopie albo zajmując inną niewygodną pozycję. U zdrowej osoby takie objawy szybko znikną po zmianie ułożenia ciała czy krótkim spacerze po domu.
Jeśli jednak prowadzimy raczej siedzący tryb życia, mamy siedzącą pracę, drętwienie kończyn może stać się stałym towarzyszem naszego dnia codziennego. Dzieje się tak za sprawą ciągłego ucisku na nerwy i naczynia krwionośne.
W takiej sytuacji warto do swojego planu dnia wprowadzić krótkie przerwy w pracy lub dorzucić jakiś ruch po pracy. Zwykły marsz czy popularny nordic walking może wiele zmienić również w naszej ogólnej kondycji.
Jeśli jednak cierpnięcie nóg nie mija, a wręcz nasila się, powinien to być dla nas sygnał alarmujący o tym, że w naszym organizmie dzieje się coś niepokojącego. Przekonaj się, co może wywoływać takie drętwienie.
Drętwienie nóg – przyczyny
Czynników, które mogą wpływać na powstawanie takich objawów, jest sporo. Najczęściej problemem jest ucisk na nerw. Dochodzi do niego na przykład w wyniku długotrwałego pozostawania w jednej pozycji – przeważnie siedzącej.
Ucisk może być też powodowany przez zmiany w obrębie kręgosłupa np. przez przepuklinę krążka międzykręgowego czy zwężenie kanału rdzeniowego. W niektórych przypadkach przyczyną jest pojawiający się w tym rejonie krwiak lub guz.
Cierpnięcie nóg i rąk może być też spowodowane przerwaniem ciągłości przewodnictwa nerwowego. Podobnie jak w przypadku ucisku, ale z innych powodów. Do takich można zaliczyć np. zatrucia metalami ciężkimi czy też oparzenia lub odmrożenia, urazy kończyn dolnych i górnych czy uszkodzenie konkretnego nerwu.
Niekiedy problem ten wywołany jest też przez brak właściwego ukrwienia nerwów przez miażdżycę lub inne choroby. Drętwienie nóg może być również jednym z objawów takich chorób jak stwardnienie rozsiane, systemowe zapalenie naczyń, a także neuropatia cukrzycowa, polekowa lub poalkoholowa.
Nie bez znaczenia jest w tym przypadku także dieta. Jeśli brakuje w niej witamin z grupy B, szczególnie witaminy B6, ale również magnezu czy wapnia, może pojawiać się mrowienie nóg.
Nierzadkim zjawiskiem jest też drętwienie nóg w ciąży. Tu również trudno wskazać jedną przyczynę. Może to mieć związek z reumatoidalnym zapaleniem stawów lub zapaleniem stawów i kości, ale nierzadko wskazuje się też na zmiany hormonalne.
Poza tym w okresie ciąży zmianom ulega krążenie krwi, postawa ciała, a także pozycja miednicy, której nacisk na naczynia krwionośne może powodować właśnie cierpnięcie nóg.
Drętwienie nóg może wskazywać na różne choroby
O ile zupełnie naturalne jest, że siedząc długo w jednej pozycji, drętwieją nam nogi czy ręce, o tyle już nawracające drętwienie lub ból rąk i nóg powinien dać nam do myślenia. Jeżeli wynika to z naszych przyzwyczajeń i trybu życia – warto wprowadzić zmiany, które zniwelują problem.
Wystarczy odrobina ruchu. Spacer po pracy czy częste przerwy ze wstawaniem od biurka i przeciąganiem się powinny zostać na stałe wpisane do naszego rozkładu dnia.
Nie zaszkodzi także zadbać o odpowiednią dietę. Być może przyczyną drętwienia jest dieta uboga w witaminy i magnez. Korzyścią dla całego organizmu będzie urozmaicenie jadłospisu, ograniczenie spożywania kawy i picie większej ilości wody mineralnej.
Drętwienie nóg może wskazywać na chorobę obwodową naczyń krwionośnych. Objawia się ona tym, że naczynia krwionośne znajdujące się w nogach zwężają się. W konsekwencji prowadzi to do zaburzenia i zmniejszenia przepływu krwi. W naczynkach zaczynają zalegać komórki tłuszczu, które tym bardziej blokują przepływ krwi. Odczuwamy to właśnie jako drętwienie.
Podobnie może objawiać się również systemowe zapalenie naczyń krwionośnych. Nieleczony stan zapalny uszkadza ściany naczyń krwionośnych, co prowadzi do zatorów i zakrzepicy.
Jak chronić się przed drętwieniem nóg?
Nie jest to wbrew pozorom szczególnie trudne. Wystarczy zadbać o zdrowe nawyki żywieniowe, pić dużo wody i unikać używek. Alkohol i papierosy nie wpływają korzystnie na krążenie krwi, a to w konsekwencji może zakończyć się nie tylko drętwieniem, ale i poważniejszymi chorobami.
Warto odpoczywać z nogami uniesionymi nad głowę. Dobrze będzie też unikać długiego siedzenia i stania. Jeśli praca od nas tego wymaga, róbmy w miarę możliwości częste przerwy.
Warto unikać obcisłych ubrań, spodni, bielizny, a nawet skarpetek z opinającymi ściągaczami. W sytuacji gdy mamy do czynienia z drętwieniem, spowodowanymi zastojami żylnymi, warto zastosować wyroby uciskowe, tj podkolanówki czy rajstopy, które wspierają powrót krwi żylnej. Biorąc prysznic, warto pobudzać krążenie, stosując naprzemiennie chłodną i ciepłą wodę.
Całemu organizmowi ulży także, jeśli zrzucimy zbędne kilogramy. Odciążymy w ten sposób kręgosłup i stawy oraz zredukujemy ilość tłuszczu zalegającego w zakamarkach naszego ustroju. To zresztą wpłynie nie tylko na poprawę samopoczucia i stanu zdrowia, ale też na naszą samoocenę i atrakcyjniejszą sylwetkę.
Bibliografia:
-
Dr med. Marzena Frołow: Profilaktyka żylaków.
-
Choroby wewnętrzne. Przyczyny, rozpoznanie i leczenie, tom I., Szczeklik (red.), J. Alkiewicz, Kraków: Wydawnictwo Medycyna Praktyczna, 2005, ISBN 83-7430-031-0.