Istnieją „wyjątkowe” rodzaje obuwia, które wybieramy z najwyższą starannością. Na przykład buty na wyprawę w góry – muszą być solidne, odpowiednio wyprofilowane, stosunkowo wysokie, by chroniły kostkę. I tak dalej… bo można by wymienić jeszcze co najmniej 10 innych parametrów, jakimi powinny się cechować.
Podobnie rzecz wygląda w przypadku wyboru butów wieczorowych – muszą pasować do stylizacji, noga musi wyglądać w nich obłędnie. Ale co z butami do codziennego chodzenia? Jak właściwie dobrać obuwie, które zakładamy najczęściej i nosimy najdłużej?
Obuwie na co dzień – nie zawsze w centrum uwagi…
Niestety, o ile rzeczywiście przykładamy dużą wagę do wyboru obuwia na specjalne okazje, jak wyjazd w trudny teren, wesele i wiele innych, o tyle już buty do codziennego chodzenia często kupujemy ot tak. Niejednokrotnie bez większego przemyślenia, zwracając uwagę przede wszystkim na przyzwoitą cenę i np. uniwersalność (by pasowały do większości codziennych stylizacji).
Oczywiście staramy się jak najwłaściwiej dopasować rozmiar, by buty nie uciskały lub – z drugiej strony – nie spadały z nóg, ale jak wiele czasu poświęcamy na to, by faktycznie dobrze je przymierzyć, przejść w nich po sklepie, poruszać stopą?
Ile jest takich sytuacji, gdy na szybko mierzymy tylko jeden but i podejmujemy decyzję o zakupie, bo spieszymy się i wychodzimy z założenia, że drugi musi być przecież taki sam? Kwestia materiału, z jakiego obuwie zostało wykonane, jest już zupełnie zrzucana na dalszy plan…
Niepozorne buty, drobne błędy i… katastrofa gotowa!
Jak się okazuje, kupując buty na co dzień, popełniamy całe mnóstwo drobnych błędów – drobnych, ale tylko z pozoru mało istotnych, bo gdy zbierzemy je w całość, mamy prosty przepis na katastrofę.
Bardzo szybko możemy pożałować nieroztropnego zakupu, biorąc pod uwagę fakt, że w źle dobranych butach przyjdzie nam spędzić np. 8-10 godzin, bez możliwości ich zdjęcia – i tak codziennie. Co się dzieje po powrocie do domu? Nietrudno przewidzieć scenariusz. Nogi bolą, odmawiają posłuszeństwa, są opuchnięte, stopy są całe spocone i odparzone, palce i pięty otarte…
Czy można tego uniknąć? Jak powinniśmy wybrać obuwie, by służyło nam dobrze i… przede wszystkim zdrowo, z korzyścią dla całego organizmu? „Zdrowo” to słowo klucz. Nie zawsze bowiem zdajemy sobie sprawę z tego, że właściwy wybór butów naprawdę ma ogromne znaczenie i wpływa na nasze funkcjonowanie. Notoryczne „męczenie” nóg w niewygodnych, źle wybranych butach może prowadzić do szeregu konsekwencji zdrowotnych, jak m.in. rozwój żylaków!
Jak rozsądnie wybrać obuwie na co dzień?
Po pierwsze musimy uświadomić sobie jedną rzecz – buty do codziennego chodzenia to ten element naszego ubioru, w którym doprawdy będziemy spędzać wiele czasu, niejednokrotnie od rana do późnego wieczora. Nie możemy zatem pozwolić sobie na żadne kompromisy.
Rozmiar
To oczywiście podstawa. Buty muszą być dosłownie w sam raz. Za duże będą zsuwać się z nóg, zaś za ciasne boleśnie będą przypominać o swojej obecności na każdym kroku. Musimy mieć możliwość delikatnego poruszenia palcami. Niewielka przestrzeń w butach jest potrzebna do tego, by mogło tam docierać powietrze.
Przymierzanie
Kiedy już upatrzymy dane buty w pożądanym rozmiarze, nie spieszmy się z ich przymierzaniem. Przede wszystkim załóżmy oba a nie tylko jeden but! Choć teoretycznie nie powinny, mogą się od siebie różnić… Jeden będzie wygodny, w drugim może coś uwierać, przeszkadzać.
Nawet jeśli jednak oba buty są identyczne co do milimetra, pamiętajmy o tym, że nasze stopy już niekoniecznie. Kiedy założymy obuwie, nie siedźmy na sklepowej pufie, nie stójmy przed lustrem, ale poruszajmy się trochę, by ocenić, jak buty sprawdzają się w ruchu.
Najlepszy czas na zakupy
Jeżeli tylko mamy taką możliwość, na zakupy obuwnicze warto wybrać się popołudniem, np. po pracy czy innych aktywnościach. O ile bowiem rano wstajemy rześcy, wypoczęci i nasze nogi też „czują się” świetnie, o tyle po kilku godzinach sytuacja ulega zmianie – zwłaszcza gdy mamy tendencje do żylaków, obrzęków i tym podobnych dolegliwości. W końcu chodzi o to, by kupić wygodne buty, w których będziemy się dobrze czuć cały dzień, a nie tylko z samego rana.
Materiał
Oczywiście nie jest tajemnicą, że materiał, z którego wykonane są buty, powinien być jak najbardziej naturalny i oddychający. Dzięki temu stopa nie będzie się pociła. To ważne, bo nieprzyjemny zapach spoconych stóp to akurat najmniejszy problem – notorycznie doprowadzając do pocenia stopy, możemy nabawić się np. grzybicy.
Waga
Buty do codziennego chodzenia powinny być możliwie lekkie. Zbyt ciężkie będą zwyczajnie męczyć i powodować ból nóg już po krótkotrwałym chodzeniu, a nawet siedzeniu.
Podeszwa
Niezależnie od tego, na jaką porę roku wybieramy obuwie na co dzień, podeszwa musi być trwała i antypoślizgowa. Za gruba spowoduje, że buty będą ciężkie, zaś za cienka może przysparzać nieprzyjemnych doznań w czasie chodzenia, gdy będziemy pod nią wyczuwać każdy najmniejszy kamyk.
Dodatki
Jeżeli zależy nam na zdrowiu i wygodzie, zakup właściwych butów to zaledwie połowa sukcesu. Szczególnie w sytuacji, gdy mamy wady postawy, warto wybrać do butów odpowiednie wkładki, np. o właściwościach amortyzujących. Gdy z kolei borykamy się ze wspomnianymi już wyżej żylakami, obrzękami, uczuciem ciężkości i bólem nóg, rozwiązaniem tego problemu będą specjalistyczne produkty kompresyjne, jak np. rajstopy czy pończochy.
Działając na zasadzie stopniowanego ucisku (największy w okolicy kostek i coraz lżejszy powyżej), znacząco poprawiają mikrokrążenie i usprawniają przepływ krwi w żyłach. Dostępne są w różnych wersjach kolorystycznych, dlatego bez trudu możemy dopasować je do ubioru, by tworzyły z nim spójną, estetyczną całość.